Ograniczanie wyników

Czasopisma help
Autorzy help
Lata help
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 72

Liczba wyników na stronie
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 4 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników

Wyniki wyszukiwania

help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 4 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
W ciągu ostatnich trzech dekad, wartość energii pochodząca z napojów podwoiła się. W roku 2005 przeciętny Amerykanin wypijał 54 l napojów gazowanych/rok. W Polsce spożycie napojów gazowanych w tym samym okresie wynosiło niewiele mniej, bo 51/l osobę. Jedna porcja (około 200 ml) napoju typu soft drinks może dostarczać od 55 do 360 kcal, co odpowiada 2,75-18% zapotrzebowania energetycznego ocenianego na 2000 kcal. Odpowiedni dobór napoju znacząco wpływa na wartość energetyczną diety, tym bardziej, że spożycie napojów słodzonych nie zmniejsza konsumpcji innych produktów spożywczych. Napoje i soki, w tym przecierowe, słodzone są nie tylko cukrem (sacharozą), a więc produktem rozpoznawalnym przez większość konsumentów, ale także syropem fruktozowo-glukozowym nierozpoznawanym przez wielu konsumentów jako składnik, którego funkcją jest nadawanie smaku słodkiego, i który jest źródłem energii. Tymczasem syrop z przewagą fruktozy jest bardziej słodki niż cukier (sacharoza), a także inaczej metabolizowany w organizmie. Wyniki wielu badań wskazują, że spożycie w nadmiarze napojów słodzonych jest czynnikiem ryzyka rozwoju współczesnych chorób przewlekłych, w tym zespołu metabolicznego, nadciśnienia tętniczego i cukrzycy typu 2. Dlatego, gdzie to możliwe, powinno się dążyć do obniżania dodatku cukru do produktów spożywczych, w tym napojów, zwłaszcza w diecie dzieci, tak aby ograniczać przyzwyczajenie do smaku słodkiego. Potrzebne są szeroko zakrojone działania edukacyjne informujące o zawartości cukrów w napojach, zwłaszcza wobec wzrostu ich spożycia oraz łatwego do nich dostępu, także w sklepikach szkolnych. Należy jednak podkreślić, że do rozwoju otyłości oraz innych przewlekłych chorób niezakaźnych dochodzi w wyniku złożonych uwarunkowań metabolicznych, a nadmierne spożycie napojów słodzonych jest tylko jednym z wielu czynników.
XX Międzynarodowy Kongres Żywienia (ICN), pod patronatem Międzynarodowego Związku Nauk o Żywieniu (IUNS), został zorganizowany przez Hiszpańskie Towarzystwo Żywieniowe (SEN) pod hasłem „Łączenie kultur przez żywienie”. W pracy przedstawiono wnioski z wybranych wykładów/doniesień prezentowanych w obszarze: Postępy w badaniach żywieniowych. Skupiono się na zagadnieniach wpływu wczesnego programowania żywieniowego na zdrowie, biomarkerów stosowanych w badaniach żywieniowych, żywieniu w kontekście zdobyczy biologii molekularnej, tzw. -omi technologii, zagadnieniach żywienia zindywidualizowanego w świetle projektu Food4Me oraz wpływu aktywności fizycznej i położenia geograficznego na występowanie otyłości.
Mnogość poznawanych procesów zachodzących w organizmie człowieka na poziomie komórkowym, osobniczych różnic genetycznych, w tym interakcji pomiędzy składnikami pożywienia i genotypem staje się wyzwaniem dla poradnictwa żywieniowego i ewentualnej weryfikacji zaleceń żywieniowych. Zastosowanie zindywidualizowanego poradnictwa dietetycznego opartego o badania genetyczne chociaż bardzo kuszące wymaga ostrożności. Pomimo, że poznano wiele zmian pojedynczych nukleotydów i zmian epigenetycznych to nadal wiedza o interakcjach pomiędzy tymi zmianami jest niewystarczająca. Zawężone spojrzenie i skupienie się w zaleceniach na pojedynczych interakcjach może prowadzić do ryzyka zagrożenia zdrowia. Prowadzone obecnie w Unii Europejskiej wieloośrodkowe badania w ramach projektu Food4me ukierunkowane są na badania efektywności zindywidualizowanych porad żywieniowych i opracowania narzędzi wdrażania spersonalizowanego poradnictwa żywieniowego. Wyniki prac konsorcjum dostępne będą w perspektywie najbliższych 2 lat.
W artykule zwrócono uwagą na wybrane dodatki do żywności, których użycie w produkcji żywności może wpływać na wartość odżywczą diety, co w konsekwencji może prowadzić do niedożywienia w niektóre składniki pokarmowe. Przeważająca część żywności dostępnej w obrocie wyprodukowana została z użyciem dodatków. Są wśród nich substancje opatrzone numerem E... spełniające różnorodne funkcje technologiczne od konserwowania, przez barwienie do wzmacniania smaku. Właściwości funkcjonalne posiadają także chętnie stosowane przez producentów preparaty białek roślinnych, czy cukry oraz enzymy. Ich użycie w produkcji żywności przynosi wiele korzyści dla producentów, ale też konsumentów. Żywność jest bardziej bezpieczna mikrobiologicznie, posiada pożądane właściwości sensorycz-ne, jest łatwiejsza do przygotowania. Zastosowanie dodatków pozwała jednak na użycie surowców gorszej jakości, poprzez zastąpienie składników wnoszących pożądaną wartość odżywczą tłuszczem łub wodą. Mało urozmaicona dieta oparta na wysoko przetworzonych produktach może stwarzać ryzyko niedoborów pokarmowych. Powszechne stosowanie fosforanów w produkcji żywności okazuje się być ich znaczącym źródłem, wnoszącym nawet 10% ogólnej puli fosforu diety, co w konsekwencji może przekładać się na zaburzenia gospodarki wapniowo-fosfo-ranowej. Zastępowanie wysokiej jakości mięsa surowcem tłuszczowo-kolagenowym sprzyja ograniczonej podaży żelaza i innych mikroelementów. Konsumenci w sytuacji różnorodności produktów spożywczych często nie potrafią dokonać właściwego wyboru, nie czytają informacji na etykietach, łub ich nie rozumieją. Jest to poważne wyzwanie dla dietetyka, zarówno przy ocenie sposobu żywienia, jak i w poradnictwie dietetycznym. Obecnie prawidłowa ocena sposobu żywienia wymaga zebrania bardziej szczegółowych informacji o spożywanych produktach. Natomiast w poradnictwie dietetycznym wskazane jest wprowadzanie elementów edukacji odnośnie do źródeł składników odżywczych, a także umiejętności czytania etykiet środków spożywczych, co ułatwi pacjentom dokonywanie świadomych wyborów.
Celem pracy było zbadanie zawartości azotanów, azotynów i witaminy C w porach, podczas chłodniczego i zamrażalniczego przechowywania surowca oraz w trakcie takich operacji technologicznych, jak: rozmrażanie, gotowanie w wodzie i chłodnicze przechowywanie warzywa po obróbce kulinarnej. Do badań użyto pory nieznanych odmian, kupione w sieci handlowej. Zawartość azotanów i azotynów oznaczono metodą fotometryczną, witaminę C - metodą miareczkowania. Stwierdzono, że chłodnicze przechowywanie porów było korzystniejsze od zamrażania, gdyż w większym stopniu obniżało zawartość azotanów (spadek o 58%) oraz lepiej zachowywało witaminę C (spadek o 20%), podczas gdy w czasie zamrażalniczego przechowywania obserwowano spadek azotanów o 44%, a witaminy C o 35%. Rozmrażanie, gotowanie i przechowywanie warzywa po obróbce kulinarnej w większym stopniu zmniejszało zawartość witaminy C niż azotanów. Nie stwierdzono znaczących zmian zawartości azotynów w trakcie badań.
The aim of the study was to estimate the dietary intake of benzoic acid (E 210) by elderly persons aged over 65 years in Poland and the assessment of risk for human health resulting from the intake of this food additive, expressed as percent of acceptable daily intake (ADI). Data on food consumption was collected in 2000 under the FAO project "Household Food Consumption and Anthropometric Survey". The maximum permitted level of E 210 usage was taken into consideration according to the Polish regulation. On the basis of the obtained results it was found that the average intake of benzoic acid as food additive by surveyed group does not present potential risk for human health hazard. Nevertheless the maximum content of E 210 in the diets was close to the ADI or in the group of women slightly exceeded the ADI.
Prawidłowo zbilansowana dieta wegetariańska, zawierająca w swoim składzie mleko i jego przetwory i/lub jaja (laktowegetariańska i laktoowowegetariańska) może dostarczyć wszystkich potrzebnych składników odżywczych w każdym okresie życia. Dieta wegańska może być stosowana przez osoby dorosłe, pod warunkiem że do jej przygotowania wykorzystywane będą produkty wzbogacane i/lub suplementy witamin D i B12 oraz wapnia. Wśród wegetarian występuje mniejsza śmiertelność na niektóre przewlekłe choroby niezakaźne. Stwierdza się także mniej czynników ryzyka zagrożenia zdrowia tymi chorobami. Dotyczy to otyłości, niektórych nowotworów, cukrzycy typu 2, nadciśnienia tętniczego, choroby niedokrwiennej serca. Efekty te są skutkiem z jednej strony diety, charakteryzującej się niższą zawartością nasyconych kwasów tłuszczowych, cholesterolu, cukru, a większą błonnika, nienasyconych kwasów tłuszczowych, magnezu, potasu, witaminy C, witaminy E, folianów, karetonoidów, flawonoidów i innych fitozwiązków, w porównaniu do diety opartej na mięsie i przetworach, a z drugiej wynikiem zmiany stylu życia. Wegetarianie zazwyczaj nie palą tytoniu, ograniczają lub wykluczają alkohol, są bardziej aktywni fizycznie. Korzyści zdrowotne wynikające z tego stylu życia w znacznej mierze zależą od tego, na ile uda się prawidłowo zbilansować dietę i dostarczyć wszystkich niezbędnych składników odżywczych, w przeciwnym razie może dojść do zaburzeń zdrowia na tle niedoborów składników odżywczych. Ryzyko związane z występowaniem niedoborów pokarmowych u wegetarian jest tym większe, im bardziej restrykcyjna forma diety jest wybierana. W diecie wegańskiej mogą występować niedobory witaminy B12, D, wapnia, cynku, selenu, jodu, i długołańcuchowych kwasów tłuszczowych z rodziny n-3.
Oszacowano zawartość azotanów (V) i azotanów (III) w całodziennych wegetariańskich i tradycyjnych racjach pokarmowych, wykorzystując program komputerowy. Racje uzyskano na podstawie 24 godz. wywiadów żywieniowych zbieranych przez 3 kolejne dni od 30 osób żywiących się dietą wegetariańską i 30 osób żywiących się tradycyjnie. Przy obliczeniach uwzględniono ubytki azotanów (V) i azotanów (III), powstające w czasie obróbki technologicznej, korzystając z danych z piśmiennictwa (1). Stwierdzono, że zarówno wegańskie, jak i wegetariańskie racje pokarmowe dostarczają znamiennie więcej azotanów niż racje tradycyjne.
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 4 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.