Autorka „zderza” w swym artykule konkurujące we współczesnym dyskursie poglądy. Mamy zatem, z jednej strony, zwolenników dekonstrukcji wybranych form życia społecznego, uznających je za anachroniczne we współczesnym dyskursie publicznym. Odpowiedzią jest prezentowana z pasją argumentacja, poświadczająca swoisty renesans idei wspólnotowości i jego konsekwencje dla oceny programów Trzeciego Sektora. W duchu polemiki Autorka wskazuje na – jej zdaniem – błędne założenia, których rezultatem jest marginalizowanie specyfiki społeczności wiejskich, zwłaszcza w wymiarze więzi społecznej