Tropienia zwierzyny grubej wykazały, że po uruchomieniu kolejki gondolowej na Jaworzynę Krynicką w Beskidzie Sądeckim oraz otwarciu narciarskich tras zjazdowych drastycznie zmalała liczebność wszystkich gatunków zwierzyny zamieszkujących lasy otaczające tę inwestycję (Jamrozy i in. 2000). Sygnały od służby terenowej o obserwacjach zwierząt skłoniły do podjęcia badań mających na celu określenie stopnia przystosowania się różnych gatunków do nasilonego ruchu turystycznego w okresie zimowym. W latach 2003, 2004 oraz 2007 na stokach Jaworzyny Krynickiej dokonano tropień na śniegu na 7 wyznaczonych trasach przechodzących przez wszystkie piętra wysokości oraz w różnej odległości od nartostrad. Na wyznaczonych trasach zarejestrowano na śniegu tropy następujących gatunków zwierząt lisa (176), kuny (67), jelenia (60), wiewiórki (55), sarny (43), zająca (43), psa (19), wilka (8), rysia (7), które zaszeregowano do czterech stref odległości od nartostrad i trzech przedziałów wysokości. Lis w okresie mroźnych zim częściej występował w wyższych położeniach, a w okresie odwilży niżej. Kuna preferowała położenia do 500 m od nartostrad i wyższe położenia. Największe zagęszczenia tropów sarn i jeleni były stwierdzane w niższych położeniach w odległości pomiędzy 200 a 1000 m od tras zjazdowych. Tropy zająca obficiej występowały tam, gdzie była przestrzeń otwarta bez względu na ruch turystyczny. Wiewiórka występowała dalej od nartostrad i w niższych położeniach. Pies towarzyszył człowiekowi występując w najbliższych strefach odległości od nartostrad oraz przy dolnej i górnej stacji kolejki gondolowej. Tropy wilka i rysia nie wystąpiły w strefie do 200 m w pobliżu nartostrady. Wilk występował we wszystkich przedziałach wysokości, a tropów rysia nie zanotowano na wysokości powyżej 1000 m n.p.m. Tropienia wykazały, że niektóre gatunki przyzwyczaiły się do obecności ludzi, a zmiany spowodowane obecnością nartostrad prawdopodobnie wpłynęły na poprawę warunków bytowania dla lisa, kuny i zająca. Wydaje się, że jelenie i sarny korzystały z okolic nartostrad jako stref bezpieczeństwa unikając ataków drapieżników, które pojawiały się w miejscach liczniejszego występowania zwierzyny płowej, unikając jednak zbliżania się do nartostrad.