Celem opracowania było porównanie terminów nawadniania ustalonych za pomocą różnych parametrów i wskaźników atmosferycznych oraz wstępna weryfikacja ich praktycznej przydatności. W pracy porównano cztery metody ustalania terminów stosowania nawodnień, wykorzystujące wyniki prostych pomiarów meteorologicznych. Obliczenia zostały wykonane dla pełnego sezonu nawadniania, obejmującego okres od 11 maja do 15 września. Symulacje przeprowadzono dla dwóch okresów wegetacyjnych: suchego w 2008 r. oraz wilgotnego, ale cechującego się bardzo nierównomiernym rozkładem opadów atmosferycznych, sezonu 2010 r. Wykorzystano dane meteorologiczne ze standardowego pomiaru prowadzonego w Stacji Badawczej UTP, zlokalizowanej w Mochełku pod Bydgoszczą. Stwierdzono, że porównywane wskaźniki zużycia wody, obliczone na podstawie różnych parametrów meteorologicznych znacznie różniły się, zarówno pod względem wartości średnich sezonowych jak i ekstremalnych, ale cechowała je istotna współzależność. Najbardziej wodooszczędne okazało się sterowanie nawadnianiem według metody bilansowej Drupki, a w drugiej kolejności na podstawie pomiarów opadów atmosferycznych. Najwięcej terminów nawadniania, zarówno w roku suchym jak i mokrym, ustalono na podstawie metody bilansowej z wykorzystaniem wskaźnika zużycia wody Hargreavesa. Ustalanie terminów nawadniania roślin według bilansowania przychodów i rozchodów wody na podstawie wskaźników Drupki oraz według wyłącznie pomiaru opadów atmosferycznych warto zalecać praktyce, ze względu na stwierdzoną wodooszczędność tych metod oraz wykorzystywanie tylko najprostszych wyników pomiarów meteorologicznych standardowych lub automatycznych.