Autor dyskutuje aktualne problemy ustrojowej transformacji polskiego rolnictwa w kontekście teorii ekonomii. W szczególności wskazuje na ograniczenia, jakie dla programu transformacji gospodarki niesie z sobą przyjęcie teorii liberalnych i monaterystycznych. Wedle Autora, dylemat: ile rynku ile państwa w procesach transformacyjnych rozstrzygany powinien być pragmatycznie, z uwzględnieniem zasady przewag względnych. Opowiada się jednocześnie za szerszym wykorzystaniem teoretycznych podstaw ekonomii dobrobytu. W szeroko rozumianym obszarze rolnictwa, wyżywienia i ochrony ekosystemów rolniczych aksjomaty ekonomii dobrobytu znajdują zastosowanie. Autor dyskutuje różne opcje modernizacji rolnictwa, w tym także opcję protekcjonistyczną (protekcja na wewnątrz i protekcja na zewnątrz). Autor dowodzi, że opóźnienia rozwojowe polskiego rolnictwa są tak wielkie, iż rolnicy nie będą w stanie sfinansować jego rekonstrukcji technicznej z własnych zasobów. Istotne impulsy tej rekonstrukcji przyjść muszą z zewnątrz. Autor omawia też strategiczne aspekty integracji polskiego sektora żywnościowego z Unią Europejską. Opowiada się za kontrolowanym otwieraniem granic, za multilateralną liberalizacją obrotów oraz za różnorodnością strukturalną w procesach integracyjnych.