Przedstawiony artykuł jest spojrzeniem architektem-urbanisty na rozwój obszarów podmiejskich i skutków tego rozwoju na zawłaszczone tereny użtkowane rolniczo, będące siedliskiem ludności mieszczącej na wsi. Autor definiuje wiele pojęć oraz poddaje dyskusji rozwiązania i doświadczenia zagraniczne.
W opracowaniu przedstawiono współczesne procesy, w tym funkcjonalnoprzestrzenne i zjawiska społeczno-ekonomiczne występujące w strefie podmiejskiej Wrocławia w ostatnich dziesięciu latach. Wskazano te obszary, jako nie zdefiniowane na tle miast i wsi. W miarę oddalania się od miasta, w kierunku peryferii, strefy podmiejskiej intensywność i różnorodność zjawisk funkcjonalnych, przestrzennych, społeczno-gospodarczych zdecydowanie maleje. Tereny te, zwłaszcza w ostatnich latach (w okresie tzw. boomu budowlanego) wyróżniają się na tle najbliższego i dalszego otoczenia. Pojawia się na nich bardzo rozwinięte, nowoczesne budownictwo mieszkaniowe (przede wszystkim indywidualne) lub usługowe i produkcyjne (zwłaszcza wielkopowierzchniowe). Obserwuje się napływ ludności z miast (zwłaszcza młodego pokolenia). Szybko zmienia się struktura użytkowania ziemi, a także pełnione funkcje społeczno-gospodarcze. W niezwykle szybkim tempie wzrasta natężenie ruchu na wszystkich wlotach do Wrocławia z poszczególnych stref podmiejskich (ze szczególnym nasileniem od południa, wschodu i północy) powodowane przez ich mieszkańców dojeżdżających do pracy i szkół w mieście. Koncepcja kontinuum miejsko-wiejskiego wykazuje na tych obszarach szczególną zmienność. Granice strefy podmiejskiej są trudno wyznaczalne.