Polska, a szczególnie dorzecze Wisły, ma bardzo niekorzystne warunki hydrologiczne: niskie opady roczne, rozłożone nierównomiernie — nadmierne na południu, bardzo małe na północy kraju. Niewspółmierna jest natomiast pojemność zbiorników wodnych — największa w nizinnej części Polski, zbyt mała w górach i na pogórzu. Tzw. mała retencja, zmniejszająca się systematycznie w wyniku urbanizacji kraju, nie wystarcza. Stąd konieczność budowy dużych zbiorników retencyjnych właśnie w południowej części kraju.