Przedstawiony artykuł jest spojrzeniem architektem-urbanisty na rozwój obszarów podmiejskich i skutków tego rozwoju na zawłaszczone tereny użtkowane rolniczo, będące siedliskiem ludności mieszczącej na wsi. Autor definiuje wiele pojęć oraz poddaje dyskusji rozwiązania i doświadczenia zagraniczne.
Autor poddaje szczegółowej analizie i ocenie „Ekspercki projekt koncepcji zagospodarowania kraju do roku 2033”, szczególnie z uwagi na zawarte w nim koncepcje dotyczące rozwoju infrastruktury technicznej. Autor uważa projekt za niezmiernie potrzebny, aczkolwiek nie szczędzi mu konstruktywnej krytyki. W konkluzji dochodzi do wniosku, iż Rządowi niezbędna jest wizja długofalowego rozwoju kraju, w oparciu o wysiłek niezależnych specjalistów (być może również zagranicznych).
Koncepcja rozwoju zrównoważonego i trwałego (ang. „sustainable development”) jest stosunkowo młoda, ale literatura na ten temat już jest imponująca. Istota tej idei jest bardzo złożona i ma charakter wieloaspektowy. Być może właśnie dlatego jest różnie rozumiana i interpretowana. Wynika stąd m.in. konieczność jej redefinicji, z uwzględnieniem ciągle zmieniających się uwarunkowań zewnętrznych i wewnętrznych. Na przełomie XX i XXI wieku koncepcja ta została uznana powszechnie za podstawową (np. w krajach UE) – jest istotnie dobrze udokumentowana od strony teoretycznej, ale nie ma wystarczających uzasadnień od strony praktycznej. Brak też doświadczeń (patrz: część I). W Polsce zapis dot. tej idei znalazł się nawet w Konstytucji R.P. (art. 5). Niestety – praktyka wskazuje, że w kraju nie jest ona realizowana, a odwrotnie – wdrażane są rozwiązania będące odwrotnością tej koncepcji, ze wszystkimi tegoż konsekwencjami dla pokolenia obecnego i pokoleń następnych (patrz: część II).