W artykule podejmuje się próbę unifikacji terminologii stosowanej przez polskiego legislatora, a odnoszącej się do zarządzania gospodarką przestrzenną na szczeblu gminy i powiatu. W obowiązujących przepisach wykonawczych stosuje się bowiem dwie klasyfikacje funkcji terenów: dla procedur planistycznych oraz geodezyjno-kartograficznych. Utrudniony jest przez to monitoring przeobrażeń struktury użytkowania gruntów, które teoretycznie mają być odpowiednie do ustaleń urbanistycznych jako prawa miejscowego. Na podstawie przeglądu literatury przedmiotu oraz dotychczasowych rozstrzygnięć administracyjnych przedstawia się nową klasyfikację przeznaczenia i wykorzystania gruntów, w której wyróżniono 3 główne klasy zagospodarowania (użytki sztuczne, użytki naturalne i nieużytki) oraz kilkanaście ich podtypów I, II, a nawet III rzędu. Szczególną uwagę zwrócono na usługi i przemysł jako działalności kreujące ogólny rozwój społeczno-gospodarczy. Powierzchnie biologicznie czynne o istotnym znaczeniu dla estetyki i kompozycji krajobrazu miejskiego, aczkolwiek drugoplanowe, potraktowano zwięźle. Przedstawioną systematyzację postuluje się poddać empirycznej weryfikacji przez pilotażowe wdrożenie w wybranych jednostkach samorządu terytorialnego. Uzyskanie opinii ekspertów (urzędników, urbanistów, architektów, geodetów, inwestorów) pozwoli następnie na jej ostateczną optymalizację za pomocą procedur naukowo-badawczych. Taka kolejność i sposób postępowania pozostawałyby w zgodzie z ideą gospodarki opartej na wiedzy oraz przyczyniłyby się do lepszego harmonizowania ładu przestrzennego.