Zgodnie z indukowanym modelem rozwoju rolnictwa, istnieją mechanizmy partycypacji tego sektora w rozwoju gospodarczym i podziale korzyści z niego płynących. Niemniej, zawodności mechanizmu rynkowego (np. sztywności cen i płac) zakłócają sygnały rynkowe, tworząc trwałe bariery dla powyższego procesu. Zdaniem autorów, jest możliwy obiektywny pomiar zjawiska „drenażu renty ekonomicznej” z rolnictwa w wyniku występowania zjawiska market failure. Zakładając, że rolnictwo i obszary wiejskie tworzą dobra publiczne (m.in. krajobraz, bioróżnorodność, kulturę wiejską, tradycję, bezpieczną żywność i bezpieczeństwo żywnościowe), kapitał spekulacyjny ma mniejsza skłonność do udziału w tym procesie niż gospodarstwa rodzinne. Dlatego też polityka rolna tworzy określone bariery instytucjonalne i faworyzuje rolników. Powyższe przesłanki powodują, że subsydia dla rolnictwa w ramach WPR nie mogą być traktowane jak renty polityczne zgodnie z ich klasyczną definicją. Tylko ich część pozostała po odjęciu kwot kompensujących zawodności rynku i stanowiących opłatę za dostarczane dobra publiczne ma znamiona renty. Wyzwaniem badawczym jest pomiar tych wielkości.
Od początku istnienia cywilizacji człowieka ziemia tworzy pewne użyteczności, które zaspokajają jego potrzeby. W miarę nasilania się negatywnych efektów zewnętrznych rolnictwa industrialnego, tzw. samoistne użyteczności ziemi odkrywane są na nowo. Mają one charakter dóbr publicznych i są kluczowym elementem nowego paradygmatu rolnictwa. W warunkach nieodwracalnej akumulacji kapitału w środowisku antropogenicznym nowe użyteczności ziemi mogą powstawać bez dodatkowych nakładów kapitału lub pracy i jako dobra publiczne są opłacane w dużej mierze z podatków, a następnie przez subsydia dla rolnictwa z WPR. W ten sposób samoistna użyteczność ziemi przyjmuje formę produktu pieniężnego i zyskuje miano „samoistnej produktywności” ziemi. Zgodnie z indukowanym modelem rozwoju rolnictwa istnieją mechanizmy partycypacji tego sektora w rozwoju gospodarczym i podziale korzyści z niego płynących. Niemniej, zawodności mechanizmu rynkowego, tj. niekompletność rynków w zakresie dóbr publicznych i związane z tym sztywności cen, zakłócają sygnały rynkowe, tworząc trwałe bariery dla powyższego procesu. Możliwy jest obiektywny pomiar zjawiska „drenażu renty ekonomicznej” z rolnictwa w wyniku występowania zjawiska market failure, związanego z asymetrią informacji w tym sektorze. Dlatego polityka rolna również dąży do kompensacji strat tym spowodowanych. Powyższe przesłanki powodują, że subsydia dla rolnictwa w ramach WPR nie mogą być traktowane jak renty polityczne zgodnie z ich klasyczną definicją. Tylko ich część pozostała po odjęciu kwot kompensujących zawodności rynku i stanowiących opłatę za dostarczane dobra publiczne ma znamiona renty. Wyzwaniem badawczym jest pomiar tych wielkości.