Ograniczanie wyników

Czasopisma help
Autorzy help
Lata help
Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 159

Liczba wyników na stronie
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 8 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników

Wyniki wyszukiwania

help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 8 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
W Polsce międzywojennej do 1928 roku szermierki na szable nauczano przede wszystkim według metody włoskiej. Po przybyciu do Polski w 1928 roku fechtmistrza węgierskiego Beli Szombathelyego zaczęła dominować metoda węgierska. Po raz pierwszy wprowadzono atak o niewiadomym zakończeniu. Poprawiono szybkość, a także technikę w odpowiedzi. Zastosowano większą ruchliwość i prostotę akcji. Od 1938 roku zaczęto dostosowywać szkolenie do metody fechtmistrza Borsodiego. Duży wpływ na przemiany w technice i taktyce wywarły również kontakty Polaków m.in. z szermierzami Austrii, Węgier, Włoch i Francji. Po II wojnie światowej, w 1947 roku trener mjr Janos Kevey, po przyjeździe do Polski, w krótkim czasie nauczył grono młodzieży perfekcyjnego wykonania kilku akcji szermierczych. Zawodnicy większość natarć wykonywali rzutem. W obronie stosowali odskok, a bezpośrednio po nim – rzut, wykonywany z maksymalną szybkością. System szablowy J. Keveya przyjęło wielu polskich trenerów, a następnie udoskonaliło go. Sukcesy Polaków na arenie międzynarodowej, a zwłaszcza w szabli, świadczą o wielkich zasługach trenerów węgierskich – Belli Szombathelyego i Janosa Keveya – w rozwój szermierki w kraju, na dziesięć lat przed i po II wojnie światowej, czego dowodem było wywalczenie m.in. czterech medali olimpijskich w szabli – polskiej broni narodowej.
Idee głoszone przez YMCA w połowie XIX wieku szybko znalazły zwolenników w Europie i Stanach Zjednoczonych. W Polsce pojawiły się dzięki gen. Jozefowi Hallerowi. Po wojnie z Rosją Radziecką w 1920 r. organizację tę przekształcono w Związek Młodzieży Chrześcijańskiej „Polska YMCA”. Związek funkcjonował w niepodległej Polsce do II wojny światowej, następnie w czasie wojny światowej oraz w latach 1945–1952, po wprowadzeniu zmian ustrojowych po 1989 roku reaktywował działalność. We wszystkich tych okresach programy „Polskiej YMCA” skierowane były na kształtowanie obywatela przez równomierny rozwój cech charakteru, wiedzy i ciała. Szczególne miejsce w programach zajmowało wychowanie fizyczne, sport i rekreacja. Poprzez szkolenie kadry, prowadzenie zajęć sportowych, użyczanie własnych obiektów sportowych oraz organizowanie wypoczynku tworzono korzystne warunki do poprawy stanu zdrowia mieszkańców miasta Łodzi. Szczególnie ważnym dla Związku i łódzkiej kultury fizycznej było posiadanie własnych obiektów sportowych. Sale sportowe, basen kryty, łaźnie oraz przychodnia lekarska stały się miejscem chętnie odwiedzanym przez mieszkańców Łodzi. W salach Łódzkiego Oddziału mieszkańcy Łodzi mieli okazję zetknąć się z nowymi dyscyplinami sportowymi, jak: koszykówka, siatkówka, boks. Osiągnięty poziom sportowy sprzyjał zdobywaniu tytułów mistrzów Polski: w siatkówce mężczyzn (w 1929 roku) i koszykówce mężczyzn (w 1948 roku). W późniejszych okresach oferty uczestnictwa w życiu sportowo-rekreacyjnym dostosowywano do indywidualnych zainteresowań ludności. W sezonie wakacyjnym działalność programowa YMCA koncentrowała się na akcji obozowej. We własnych obozowiskach wypoczywający uczestniczyli w zajęciach sportowych, kulturalnych i pracach ręcznych. Propagowanie aktywnych form spędzania czasu wolnego pod okiem wykwalifikowanej kadry i w dobrych warunkach lokalowych korzystnie wpływało na stan zdrowia mieszkańców Łodzi.
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 8 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.