Preferencje help
Widoczny [Schowaj] Abstrakt
Liczba wyników

Znaleziono wyników: 35

Liczba wyników na stronie
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 2 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników

Wyniki wyszukiwania

help Sortuj według:

help Ogranicz wyniki do:
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 2 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
Przedstawiono wyniki 13-letnich badań nad produkcyjnością bobiku odmiany Nadwiślański, uprawianego w specjalistycznych zmianowaniach ze zróżnicowanym jego udziałem, wynoszącym od 20 do 100% (monokultura). Uwzględniono przebieg ważniejszych elementów agroklimatu (zwłaszcza średniej dobowej temperatury powietrza i sumy opadów podczas wegetacji), stan fitosanitarny łanu (inwazyjność chwastów i chorób) oraz zmiany nachodzące w chemicznych i biologicznych właściwościach gleby w warstwie 0-25 cm. Posłużono się jako testami poziomem koncentracji związków fenolowych oraz liczebnością äzotobaktera. Na podstawie 9-letniego (1977-1985) eksperymentu przeprowadzonego w mikroregionie reszelsko-mrągowskim na glebie kompleksu 8a ustalono, w okresie wegetacji bobiku w ważniejszych jego fenofazach, rozstępy graniczne oraz średnie takich parametrów fenologiczno-klimatycznych, jak: długość wegetacji, średnia dobowa temperatura powietrza, suma temperatur i suma opadów. W omawianych warunkach ekologicznych podjęto próbę określenia wpływu wzrastającego udziału bobiku w zmianowaniu na jego stan fitosanitarny. Przedstawiono wyniki charakteryzujące zachwaszczenie łanu i gleby i jego wpływ na wydajność bobiku. Zbadano również reakcję bobiku, przy wzrastającym jego udziale w zmianowaniu, na porażenie roślin przez Cercospora sp. i Botrytis fabae. Ustalono czy i w jakim stopniu wymienione patogeny wpływały na zróżnicowanie plonów. Wrażliwość bobiku na autotoksyny badano w pięciu wieloletnich doświadczeniach: laboratoryjnym, wazonowymym, fitometrycznym i dwóch polowych. W doświadczeniach laboratoryjnym i wazonowym określono wpływ ekstraktów z nasion, z podłoża bobiku i całych roślin na wzrost i rozwój tego samego gatunku. W pozostałych doświadczeniach badano autotoksyczność bobiku, określając poziom związków fenolowych w glebie specjalistycznych zmianowań z jego udziałem od 20 do 100%. Określono stopień tolerancji bobiku uprawianego w monokulturze ciągłej i przerywanej pszenicą na wysokość stężenia związków fenolowych w glebie. Ustalono zależność aktywności biologicznej gleby wyrażonej liczebnością azotobaktera od wydłużania uprawy bobiku na tym samym polu i od stopnia skażenia gleby związkami fenolowymi. Na podstawie dwóch ścisłych doświadczeń - fitometrycznego (na glebie kompleksu 4) i polowego (na kompleksie 8a) - wyjaśniono przyczyny obniżania plenności bobiku w testowanych systemach zmianowań z jego udziałem 33%, 50% i 100%.
Badania realizowano w latach 1999-2001 w oparciu o eksperyment polowy. Przedmiotem badań była kukurydza pastewna odmiany Kosmo. Oceniano przydatność proekologicznych metod do ochrony plonu kukurydzy przed inwazją i konkurencją chwastów. Testowano 6 sposobów regulacji zachwaszczenia, po dwa mechaniczne, biologiczne i chemiczne. Zabiegi mechaniczne, tzw. tradycyjne (2x bronowanie i lx opielanie) oraz uintensywnione przez dodatkowe 2 opielania; biologiczne - rzepak ozimy i żyto uprawiane w formie międzyplonu ozimego, pocięte i przyorane, chemiczne - herbicydy stosowane nalistnie i doglebowo. W okresie badawczym poziom plonowania kukurydzy w latach istotnie określały warunki agroklimatyczne (odpowiednio 36,7; 45,5; 49,4 t·ha⁻¹). Spośród testowanych sposobów regulacji zachwaszczenia herbicydy, poprzez najskuteczniejszą eliminację chwastów z zasiewów kukurydzy, najlepiej chroniły jej plon (59,7 t·ha⁻¹). Efektywność plonochronna obydwu pielęgnacji chemicznych była zbliżona. Zabiegi mechaniczne słabiej ochraniały plon kukurydzy przed chwastami niż herbicydy, utracono od 10,8 t·ha⁻¹ (pielęgnacja intensywna) do 13,7 t·ha⁻¹ plonu (pielęgnacja tradycyjna). Biologiczne sposoby regulacji zachwaszczenia nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Ze względu na największe zachwaszczenie obiektów otrzymano tu plony blisko 2-krotnie niższe niż na obiektach pielęgnowanych mechanicznie oraz 2,5-krotnie niższe niż na obiektach chronionych herbicydami. Najkorzystniejszą strukturę plonu kukurydzy stwierdzono na obiekcie pielęgnowanym tradycyjnymi zabiegami mechanicznymi; tu kolby i liście stanowiły 64,1% w ogólnej masie plonu, a na pozostałych obiektach od 51,0% do 59,7%.
Badania realizowano w latach 1999-2004 w północno-wschodnim regionie Polski w mikroregionie olsztyńskim. Eksperyment założono jako jednoczynnikowy w trzech powtórzeniach na glebie klasy IIIb. Porównano skuteczność oddziaływania chemicznych i proekologicznych (mechanicznych, biologicznych) sposobów regulacji zachwaszczenia na kształtowanie się populacji chwastów w łanie bobiku i na poziom jego plonowania. Przedmiotem badań był bobik odmiany Nadwiślański uprawiany w zmianowaniu z pszenżytem ozimym i kukurydzą pastewną. Ocenie poddano 6 sposobów regulacji zachwaszczenia: 1) herbicydy stosowane nalistnie; 2) herbicydy stosowane doglebowo; 3) mechaniczny tradycyjny, obejmujący 2-krotne bronowanie i 1-razowe opielanie; 4) uintensywniony poprzez dodatkowe dwa opielania oraz dwa testujące fitosanitarne i konkurencyjne właściwości wsiewek w międzyrzędzia bobiku; 5) wyki jarej lub koniczyny czerwonej i 6) gryki lub seradeli. W okresie badawczym efektywność zabiegów regulacji zachwaszczenia oraz ich pozytywne oddziaływanie na plon w dużej mierze uzależnione były od zmiennych warunków termiczno-opadowych. Po wschodach bobiku w największym stopniu zasiedlone chwastami były poletka pielęgnowane biologicznie, natomiast przeciwne zjawisko odnotowano na obiektach chronionych herbicydem doglebowym. W okresie kwitnienia bobiku najwyższą efektywność w procesie regulacji zachwaszczenia wykazały zabiegi mechaniczne. Nie tylko eliminowały chwasty z łanu bobiku, ale również w największym stopniu ograniczyły ich wzrost i rozwój. Miało to niewątpliwie wpływ na poziom plonowania bobiku. Niemal w całym 6-letnim okresie badań na tych obiektach otrzymywano najwyższe plony.
The paper includes a brief characteristic of contemporary agriculture systems such as ecological and conventional, integrated being an alternative to both of them. It shows that some plant species may play a role in such agronomic endeavours as nitrogen fertilisation as well as plant protection against pests and weed infestation.
Badania zrealizowano w latach 1999-2001 w północno-wschodniej Polsce. Ich przedmiotem była kukurydza pastewna odmiany Kosmo. Testowano 6 sposobów regulacji zachwaszczenia, po dwa mechaniczne, biologiczne i chemiczne. Zabiegi mechaniczne, tzw. tradycyjne (2x bronowanie i lx opielanie) oraz uintensywnione przez dodatkowe 2 opielania; biologiczne - rzepak ozimy i żyto uprawiane w formie międzyplonu ozimego, pocięte i przyorane; chemiczne - herbicydy stosowane nalistnie i doglebowo. Skład florystyczny i ilościowy chwastów kontrolowano od wschodów do stadium 8-11 liści u kukurydzy. Wykonano 5 pomiarów w stałych punktach na poletkach. Najskuteczniejszymi w regulacji zachwaszczenia w kukurydzy okazały się herbicydy. W okresie od 3-4 liści do wytworzenia przez kukurydzę 8-11 liści mieszanka Azoprim 50 WP i Lasso 480 EC, stosowana doglebowo, utrzymywała na tym samym, niskim, poziomie liczebność chwastów na obiektach. Ponadto hamowała ich wzrost i rozwój o czym świadczy ich biomasa. Azoprim 50 WP ograniczył populację chwastów o 87%. Wymienione herbicydy wykazały bardzo wysoką skuteczność w zwalczaniu gatunków dominujących - Echinochloa crus-galli, Viola atvensis, Sonchus arvensis i Thlaspi arvense. Proekologiczne sposoby regulacji zachwaszczenia nie spełniły oczekiwań. Obydwa mechaniczne oraz allelozwiązki z rzepaku ozimego eliminowały z zasiewów kukurydzy odpowiednio 47%, 53% i 43% chwastów. Allelozwiązki z żyta oddziaływały negatywnie na chwasty tylko w okresie od wschodów kukurydzy do wytworzenia przez nią 4-5 liści; zmniejszyły ich populację zaledwie o niespełna 25%.
Pięcioletnie badania, których celem była ocena bobiku, jako rośliny regenerującej w zasiewach pszenicy ozimej, przeprowadzono w oparciu o statyczne doświadczenie polowe założone na glebie klasy IIIb, kompleksu żytniego bardzo dobrego (4). Pszenicę ozimą odmiana Lanca uprawiano w 4 trójpolowych zmianowaniach, w których jej udział wynosił 33,3% (1. bobik, bobik, pszenica ozima; 2. pszenica jara, bobik, pszenica ozima) lub 66,7% (3. pszenica oz., bobik, pszenica oz.; 4. bobik, pszenica oz., pszenica oz.). Stwierdzono, iż bezpośrednie sąsiedztwo bobiku jako przedplonu pszenicy ozimej wpływało bardzo korzystnie na poziom jej wydajności i to niezależnie od jej udziału w zmianowaniu (33,3%, czy 66,7%). Podobne tendencje, na ogół, utrzymywały się w całym okresie badawczym. W zmianowaniach z 33,3%-owym udziałem pszenicy ozimej (1 i 2) jej wydajność była zbliżona (6,25 i 6,22 t z ha). Podobnej zbieżności nie zanotowano w zmianowaniach, w których pszenica ozima zajmowała 2 pola. W tym przypadku zmianowanie 3, w którym wprowadzono bobik jako roślinę regenerującą było znacznie lepszym rozwiązaniem niż jej uprawa po sobie. Uprawiana po sobie (zmianowanie 4) charakteryzowała się najniższym plonowaniem - 4,81 t·ha⁻¹. Natomiast rozdzielający pszenicę bobik, ograniczył spadek jej wydajności z ha o 1,28 t.
W ośmioletnim (1978-1985) doświadczeniu na glebie typu czarnej ziemi pszenica ozima uprawiana w krótkich rotacjach trójpolowych najwyższe plony ziarna 5.56 t z lha (100%) wydała w następstwie „bobik-pszenica ozima-pszenica jara". W drugim wariancie zmianowania „bobik - pszenica jara - pszenica ozima" zniżka plonu wyniosła 14.0%, a w uprawie ciągłej - 16.6%. Zbyt częsta uprawa tego zboża, na przemian z bobikiem mimo dobrego przedplonu prowadziła do zniżki plonu rzędu 6,3% relatywnie do najwyższego. Pszenica jara najwyższy plon ziarna 5,35 t (100%) z lha uzyskała w uprawie na przemian z bobikiem. Po bobiku w zmianowaniu „bobik-pszenica jara-pszenica ozima" plon był zbliżony (tylko o 2% mniejszy). Dla tej formy pszenicy niekorzystne okazało się następstwo „bobik- pszenica ozima- pszenica jara" oraz uprawa po sobie; odpowiednie zniżki plonu wyniosły 17.8 i 16.3%. Obniżenie plonów ziarna pszenicy ozimej w gorszych stanowiskach było wynikiem redukcji liczby kłosów, a u pszenicy jarej redukcji liczby ziarn w kłosie. Obydwie pszenice w siewie ciągłym charakteryzowały się niższą długością źdźbeł. Badania pozwalają na stwierdzenie, że pszenica jara w pólnocno- wschodniej Polsce, uprawiana po bobiku, na glebie ciężkiej wysoko próchnicznej, dorównuje pszenicy ozimej poziomem plonowania.
Badania, których celem była ocena fitosanitarnych właściwości bobiku przeprowadzono w oparciu o ten sam eksperyment polowy jak w cz. I. Oceniono zachwaszczenie pszenicy ozimej (po wznowieniu wegetacji i przed zbiorem) oraz stan zdrowotny roślin. Na podstawie 5-letnich wyników stwierdzono, iż zastosowane herbicydy utrzymywały wszystkie obiekty doświadczenia w dużej czystości przez cały okres badawczy. Dowodzi tego 5-letnia średnia liczebność chwastów - po wznowieniu wegetacji 46 szt. i przed zbiorem 25 szt. na 1m². Zbiorowisko to utworzyło 19 gatunków; głównie Matricaria maritima ssp. inodora, Galium aparine, Viola arvensis, Veronica arvensis i Thlaspi arvense. W warunkach przeprowadzonego eksperymentu (zastosowane herbicydy o dużej skuteczności) fitosanitarna funkcja bobiku nie była zbyt oczywista. Zauważono jedynie pewne tendencje silniejszego zachwaszczania się obiektów ze zwiększonym udziałem pszenicy ozimej. W okresie badawczym pszenica ozima infekowana była przez patogeny wywołujące choroby liści i kłosów (septoriozę paskowaną liści, fuzariozę kłosów, rdzę brunatną pszenicy, mączniaka prawdziwego zbóż i traw) oraz grzybami wywołującymi choroby podsuszkowe jak: łamliwość źdźbła zbóż i zgorzel podstawy źdźbła. Występowanie i nasilenie wymienionych patogenów w kolejnych latach było zróżnicowane i w dużej mierze uzależnione od przebiegu warunków atmosferycznych. Patogeny wywołujące choroby liści silniej infekowały pszenicę ozimą uprawianą w dobrych stanowiskach (po bobiku). Natomiast choroby podsuszkowe występowały w większym nasileniu w zmianowaniach z 66,7%-owym jej udziałem, zwłaszcza w zmianowaniu 4.
Pierwsza strona wyników Pięć stron wyników wstecz Poprzednia strona wyników Strona / 2 Następna strona wyników Pięć stron wyników wprzód Ostatnia strona wyników
JavaScript jest wyłączony w Twojej przeglądarce internetowej. Włącz go, a następnie odśwież stronę, aby móc w pełni z niej korzystać.