W koncepcjach rozwojowych wielu miast ważną pozycję zajmują programy „odnowy” zdegradowanych terenów postindustrialnych i mieszkaniowych. Tereny te, często atrakcyjnie położone, wymagają zazwyczaj działań rewitalizacyjnych umożliwiających ich „ożywienie społeczno-gospodarcze”. Ze względu na wartości kulturowe bardzo ciekawym rejonem jest obszar tzw. Nowej Pragi, gdzie funkcja mieszkaniowa przeplata się z historycznymi manufakturami (dziś już niedziałającymi). Cały ten rejon, mimo degradacji i socjalnej zapaści, charakteryzuje pewna odrębność kulturowa. Lokalizacja przystanku II linii metra w tym rejonie stanowi potencjał tej dzielnicy, ale też zagrożenie. Urbanistyczna presja inwestorów może doprowadzić do zniszczenia zabytkowej tkanki miejskiej, a proces gentryfikacji spowodować zatracenie jej lokalnej tożsamości.