Liczne serie ścisłych doświadczeń przeprowadzonych na gruntach ornych i na użytkach zielonych wykazały, że w warunkach wieloletniego stosowania dużych dawek azotu, fosforu i potasu, umożliwiającego uzyskiwanie wysokich plonów, następuje stopniowe wyczerpywanie glebowych zasobów mikroelementów. Wyniki te zostały potwierdzone badaniami nad zasobnością gleb i analizami materiału roślinnego. Na tle potrzeb rolnictwa z uwzględnieniem kryteriów ochrony środowiska, do rozwojowych sposobów stosowania mikroelementów można zaliczyć nawozy makroelementowe z dodatkiem mikroelementów w tym w pierwszej kolejności B, Cu i Zn, dolistne dokarmianie roślin nawozami mikroelementowymi i otoczkowanie nasion niektórych gatunków roślin preparatami nawozowymi z dużym udziałem mikroelementów.
W krajowej produkcji roślinnej na gruntach ornych, można wyróżnić trzy systemy nawożenia. Bilans mikroelementów zestawiony odrębnie dla każdego systemu wykazał, że przy średnim krajowym poziomie plonów głównych roślin uprawnych, w klasycznym systemie nawożenia obornikiem i nawozami mineralnymi z uzupełniającym dokarmianiem stałymi nawozami azotowymi występuje niepełne pokrycie tylko potrzeb boru (w 72%), a przy plonach wyższych o 50% od średnich krajowych - boru (w 50%), miedzi (w 78%) i molibdenu (w 79%). W tych samych składnikach występuje niepełne pokrycie potrzeb lecz o kilka % lepsze w systemie nawożenia obornikiem i stałymi nawozami mineralnymi z uzupełnieniem azotu w płynnych nawozach mineralnych (roztwór saletrzano-mocznikowy lub wodny roztwór mocznika) z dodatkiem płynnych nawozów mikroelementowych. W obu systemach nawożenia uzyskuje się pełne pokrycie potrzeb w Mn i Zn. Najniższe pokrycie potrzeb mikroelementowych roślin występuje w zintegrowanym systemie stosowania płynnych nawozów mineralnych - przy średnich plonach przeciętnie w 51%, a przy plonach wyższych o 50% od plonów średnich zaledwie w 35%.